Studio MULTI-media

Kolejna szansa na powodzenie od witryny na której utworzona została zbiórka:
pomagam.pl/6ebb6mrk

Pomysły na gry w częściach (zabieg celowy) do zauważenia na fabrykacosienigdyniezamyka.blogi.pl

Książki, a raczej ich początki na głównym blogu, moim: tidas.blogi.pl

Utwory na kanale: youtube.com/user/tidasmc
  ,gdzie sam gram i słucham sobie, lub takie, gdzie są jeszcze inne "głosy":
https://soundcloud.com/tidproductions/tracks  (!)

Nie mam zamiaru nikogo o nic prosić, ani czekać aż ktoś się o pomoc zgłosi.
Nie jeden dysk twardy do lombardu razem z komputerem autor zanosił.

Dystrybucja, to tylko dodatkowa funkcja w projekcie na teraz najnowszym, prosto z mojej głowy. Kanałem cyfrowym (na początek wystarczy), to nie takie proste rozkręcić tak, żeby przynosiło forsę. Potrzeba forsę, kasę, mamonę, pieniądze, żeby można było prace nazwać "owocne", bo kosztuje coś takiego jak płatne promocje.

Mamy wszyscy do tego dostęp, nie brakuje ofert, ale nie każdy chyba dostrzegł, że wciąż są braki na pułkach Twoich.

Potrzeba nowej strony, dobrej domeny i zacząć ruch taki, co modę na nowo rozpędzi.
Nie chcę niczego w czyimś świecie na siłę zmienić.

Na chleb ? Na papierosy ?

Dziś chyba tylko programiści, którzy pracują jak roboty mają tyle na koncie bankowym, że nie ma czasu po nie nawet wyskoczyć.

Wiedźmin 4 śni się po nocy? A może ulubiony raper pyta czy jeszcze działa Twój przenośny głośnik?

Wszystko musi się skończyć? Nie ! Ale to trzeba trochę się napocić, żeby zanim wyścig się skończy napełnić magazyn który trzymają rodzice na wypadek nie planowanej wojny.

Nie ma o czym mówić, jak na pracę naukowców zwalczających szczepionkami choroby nie ma nawet jak zbiórki publicznej otworzyć. Za darmo nawet studnia bez dna nie naleje do butelek wody.

Niestety na chwilę obecną, to już muszę kończyć. Nie ma co się rozwodzić. Na nasze skarbonki nie ma nawet tematów do rozmowy. Są gry, konie, królowie i pionki. Nie ma mocy, żeby nic ku lepszemu jutrze nie stworzyć. Wystarczy mi kartka i długopis, który warto przy sobie nosić, jak coś fajnego przyjdzie Ci do głowy. Lepszy moment nastanie, to sam się zgłosisz, czy oby nie wart paru groszy, a pustymi pułkami świecić w tym wypadku nie ma nawet mowy...